Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Totalna załamka


Nocowałam jedną noc w hotelu z dużym lustrem. Gdzie dokładnie widziałam całe swoje ciało. Nie powiem, żeby to był ładny widok...

Kurde, jak mój chłop to wytrzymuje... Jak się poznaliśmy, ważyłam dobre 10 kg mniej i zdecydowanie byłam bardzie "w sobie".

Przeraziły mnie moje ramiona - sflaczała, nierówna skóra, jak u zaniedbanej 50latki... Nie obrażając 50latek, bo np. moja Mama ma zdecydowanie lepsze ramiona niż ja. W ogóle ma fantastyczną figurę i zero cellulitu...

W ogóle moja skóra się chyba poddała. Jest wysuszona i zupełnie utraciła jędrność. Zbyt dużo jojo, obawiam się. Jest szansa, żeby to jakoś naprawić? Słyszałyście o jakichś sposobach? Bo jestem zdołowana, nieważne ile schudnę, jak skóra nie będzie jędrna to dupa blada...

A w ogóle od jutra biorę się bardzo ostro za siebie. Jem zdrowo. Jem mniejsze porcje, bo mój żołądek ma zdecydowanie za dużą objętość. Nawet, kurde bele, liczę kalorie, chyba po raz pierwszy w życiu. Regularnie się masuję i peelinguję. Pije dużo wody i herbatek owocowych i ziołowych. Regularnie trenuję - właśnie się przymierzam do przejrzenia wszystkich ujędrniających programów jakie posiadam. Może nawet zacznę znów marszo-biegać. Tak, jestem zdesperowana.
Rano się zważę, pomierzę i obfocę (zdjęcia zachowam dla siebie :P) i zobaczę za miesiąc. Kurde bele no!
  • motylek08

    motylek08

    24 lipca 2012, 11:39

    bierz się za siebie i nie poddawaj kochana ;*

  • magda112131

    magda112131

    23 lipca 2012, 21:00

    ja słyszę o bańkach chińskich ale sama jeszcze nie próbowałam:) nie stresuj się kochana, na pewno nie jest tak źle. buzki

  • pafnucek

    pafnucek

    23 lipca 2012, 19:24

    trzymam kciuki! automotywacja to najlepsza motywacja ;-) ja piję olej lniany budwigowy - ok. 2 łyżek dziennie, po miesiącu bardzo poprawiła mi się kondycja skóry, stała się jędrna i napięta. No i masuj się szorstką rękawicą po kąpieli, nie kąp się/nie bierz prysznica w gorącej wodzie tylko w letniej, no i sport. I skóra będzie cacy :-) powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.