to już stało się tradycja ,że jak przychodzi jesień to ja zaczynam myśleć o zrzuceniu kilogramów, a muszę przyznać , ze jest coraz gorzej kilogramów przybywa a silnej woli brak.Od tygodnia wczytuje się w Wasze pamiętniki i jestem pełna podziwu bo kilogramy znikają ale muszę przyznać ,że lenistwo i słodycze mnie gubią. Ale mam nadzieje , ze tym razem z Wasza pomocą się uda. Myślę tylko dalej czy wykupić jakąś dietę czy skorzystać z mojej bogatej biblioteki dietowej ponieważ całe życie jestem na diecie ,dwa razy udało mi się zrzucić 10 a raz 8 kil o ale wróciło i teraz już sama nie wiem.Myślę ,że może ktoś coś mi podpowie .
pozdrawiam Wszystkich walczących i mam nadzieję ,że tym razem zabiorę się poważnie do zmiany trybu życia
Magda
ttina65
20 października 2014, 13:40Witaj :) Ja jestem na diecie Vitalii już po raz trzeci i za każdym razem jest jakiś efekt. Teraz po raz pierwszy nie tylko "jestem na diecie" stosując się do sugestii dietetyka, ale pracuję nad trwałymi zmianami w sferze nawyków. Widzę efekty. Polecam na początek dietę Ig Pro, która pozwala wyczuć jak komponować posiłki żeby zachować niski indeks glikemiczny. Tym razem mam w planie zachować efekty pracy nad sobą już na zawsze :) A też jestem osobą słodkolubną ;) Powodzenia. Krystyna