Raport 10 #
- jedzenie OK
- zero słodyczy
- bieganie 7 km - ulubiona trasa + poranne szuranie = dooobry dzień !
- ćwiczenia dziś tylko 15 minut, bo masa nauki: core, stabilizacja, rozciąganie
Z ćwiczeń dodatkowych machnęłam tylko absolutne podstawy, bo czas mnie goni ! Dlatego wpis dzisiaj taki ubogi.
Pobiegałam i stwierdziłam, że dość - na dziś i na jutro. Nogi dalej ociężałe po sobocie, ale trudno im się dziwić. Kiedy miały odpocząć? Dlatego daję im spokój do środy. Może wtedy uda się coś ogarnąć, chociaż sądząc po rozkładzie uczelnianej jazdy... ech, ciężko.
Dobrze, że chociaż muzyka poprawia humor:
Trzymajcie się ciepło !
nitktszczegolny
13 stycznia 2015, 10:517 km biegu a Ty jeszcze narzekasz na malo ćwiczeń ? ;P
LooLoo
13 stycznia 2015, 11:32no niby ruchu było dość, ale jakoś tak te wieczorne ćwiczenia weszły mi w nawyk, że kwadrans wydaje się za krótki ;P
nitktszczegolny
13 stycznia 2015, 12:57jutro nadrobisz :)