A więc dzień drugi...nie było tak źle i chyba polubiłam warzywa...Zastanawia mnie tylko czy odżywiam się w sposób dobry i czy te pożywienie jest ok?! Dziś rozmawiałam z przyjaciółką, która obecnie jest na diecie od dietetyka, który zabronił jej spożywać białko, nawet mleka do kawy nie może ( chyba bym oszalała ), bo nie toleruje laktozy. Za to spożywa tłuszcze w różnej postaci aby lepiej przyswajać witaminy. Więc może moim problemem również jest białko albo brak tłuszcy? Chociaż byłam na Dukanie i schudłam aż 18 kg w 9 mies. Nie wiem czy przypadkiem również nie wybiorę się do specjalisty...
Mój dzień
śniadanie 5;30
- kawa z mlekiem
- 2 kromki chleba ciemny z soją
- łyżeczka masła
- wędlina 3 plasterki- szynka bez wędzenia
- 2 plastry sera żółtego
śniadanie II podjadanie o 9 i 13 ( w pracy dzień na wariackich papierach) zjadłam więc w dwóch turach, całość wynosiła;
- ok 300 gram sałatki zmieszana rukola, lodowa, zwykła i czerwona
- pół papryki
- 3 plastry suszonych pomidorów
- jeden 1cm grubości sera fety
najgorsze że wypiłam tylko 300 ml wody, co jest do mnie nie podobne
obiad 16;00
- pierś z kurczaka na oko około 300 g
- gotowany brokuł około 300 g
- kawa z mlekiem
kolacja 19;45
- talerz zupy warzywnej ( sporo warzyw; brokuł, kalafior, marchewka, pietruszka i fasola szparagowa )
Wreszcie wypiłam litr wody od 16;00
studentka_UM_Lublin
28 października 2014, 12:38kochana, trzymaj tak dalej :) powodzenia :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
lolka85
27 października 2014, 20:54annna1978 dziękuje, staram się wprowadzić w moje menu więcej warzyw i owoców aby nie wcinać po cichaczu czekolady ;d
annna1978
27 października 2014, 20:39ładne menu:)) ja tez bez kawy z mlekiem nie dałabym rady:)