Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: nie udało się
26 lutego 2013
pisałam rano notkę, ale nie udało się jej zapisać. Teraz mam wolną chwilkę w pracy, to piszę.
Zmęczona jakaś jestem, trochę głodna, ale za godzinkę dopiero obiad podgrzeję, o 10 zjadłam mandarynkę i popiłam sok pomidorowy, jeszcze przetrzymam do drugiej długiej przerwy.
balbenia
27 lutego 2013, 11:10Jesteśmy z Tobą:))
Myshak
26 lutego 2013, 12:59Trzymam kciuki :) Na pewno dasz radę !!