zginal mi dzisiaj moj golden retriver wabil sie ramzes ,, ok 11 rano uciekl jak wyjezdzalam autem ,juz nie razz zwial ale zawsze po paru minutach byl z powrotem ,juz ciemno czekam na niego caly dzien szukalismy pewnie juz nie wroci ,, nawet nie chce mi sie myslec o jedzeniu zreszta i dobrze bo na wadze dzisiaj 63 kg nie wiem skad...
znudzonaona
23 października 2011, 19:14Oj , pewnie się znajdzie :-( Trzymam kciuki , bo wiem jaki to strach i brak jak zwierzątko znika . Trzymaj się .