jak pisałam wczoraj- z jednej pracy zrezygnowałam, marnie płatna, a roboty niewspółmiernie dużo do wynagrodzenia i zero satysfakcji. Wolę więcej pouczy- tu jakaś satysfakcja jest, gdy uczeń przychodzi, chwali się 5 z angielskiego, a temat ja mu wytłumaczyłam, czuję się jakoś bardziej potrzebna:) No fajnych mam uczniów w tym roku:). Na koniec rozmowa z szefem:
s: Lioness, bo ty masz tyle energii, oddawaj!
ja: s, no wiesz.... rzuć palenie, rozpocznij zdrową dietę, sport uprawiaj...:D
A teraz fotożarcie:
1. omlecik z szynką plus pomidor:
2. 2 plastry ananasa, kurczak wędzony:
3. ciacho owsiane, jabłko
4. jogobella light
5. 2 krokiety pieczone plus kiełki:
z ruchu: dziś szliśmy z kapcia, bo nie padało:) Piję właśnie ruskiego szampana z K. za uwolnienie się od tej roboty:)
i dzięki za wszystkie komentarze:*
Esmeralda1993
22 września 2012, 21:47sliczne menu :)
Ewunkaa
21 września 2012, 19:22no i masz racje czas na relax MAMY PIATEK:)
irminka87
21 września 2012, 16:11ale pysznie wygląda :)
flowerfairy
21 września 2012, 09:55Dam znać :) Mam nadzieję, że dziś się dowiem. Ja też mam drugą pracę więc jak nie dostanę tej to też nie będzie płaczu :) Aczkolwiek wolałabym dostać... :)
CrazyInLove
21 września 2012, 07:54jacie ale ten omlecik smacznie wyglada..... szkoda ze ja nie moge takich smakołykow. Dzis zreszta i tak przez gardlo mi nic nie przejdzie. Milego dnia:)
flowerfairy
20 września 2012, 23:25Ruski szampan najlepszy :D Ja może jutro będę piła, ale okazja w drugą stronę - ja pracę rozpocznę :) Mam nadzieję! :D
samograjka
20 września 2012, 22:13pyszne menu :) pozdrawiam !