1. kanapki z łososiem i warzywami
2. jabłko, ciacho owsiane:
3. Tortilla:
4. Chłop kupił 2 ciacha, to pożarłam pół:P
5. Penne, pełnoziarniste, ofc z pomidorami, cebulą i oliwkami:
I wcale nie jest tak wzorowo, bo właśnie siorbię piwo, ale przeleźliśmy dziś 10 km:P
Yandelka
13 września 2012, 08:39mmmmm tortilla...
chicchic
12 września 2012, 21:59patrzę, że nie tylko ja lubię tak podany makaron, pychota! :) piwo zrekompensowałaś długim spacerem, jest git :)
liliputek91
12 września 2012, 21:13SUPER MENU:) Gratuluję
katarzyniak
12 września 2012, 20:41Twoje menu powala na kolana!!! Ty zdecydowanie rządzisz na vitalii, jesz tak smacznie a jednocześnie zdrowo... nieraz nie mam zupełnie pomysłu na to co kupić w sklepie, żeby coś zdrowego zjeść, a jak widać wszystko można tylko trzeba pomyśleć:) Nie wiem, może poprostu mamy podobny gust jedzeniowy, ale jak dla mnie Twoje jedzonko to strzał w 10!:)
orchidea24
12 września 2012, 20:21aż się głodna zrobiłam :P