Witam serdecznie po małej przerwie ;)
Kilka dni nie robiłam wpisów, a to niestety z racji braku czasu. Niestety bądź właśnie "stety";) Podczas mojej nieobecności "dopadła" mnie @ i przerwałam A6W Żałuję, jednak zdałam sobie sprawę, że ten moment musiał w końcu nastąpić ze względu na moje boleści miesiączkowe. Z trudem się wówczas poruszam, a ćwiczenia mięśni brzucha nawet nie wchodzą w rachubę! No cóż stało się. To wcale nie znaczy oczywiście, że się poddałam! Jadam wciąż zdrowo (dziś na obiadek, dla przykładu, kalafior na parze, kapusta kiszona, korniszony i skrzydełko z kurczaka - gotowane). Jestem z siebie zadowolona, a to dlatego właśnie, ze kilogramów konsekwentnie ubywa. Nie chwalę się jeszcze na pasku bo zgodnie z obietnicą - uaktualnienia co 2 tygodnie Mam nadal problemy z ćwiczeniami. Nie stać mnie na zakup rowerka czy czegoś w ten deseń. Lubię biegać (co z resztą robię jak tylko mogę) ale często tym samym mam problemy z gardłem, a zwłaszcza o tej porze roku. Nie oznacza to również, że siedzę bez ruchu: dużo chodzę (wymóg bezwzględny studiowania) i staram się robić brzuszki, nożyce, itp. Mam jednak wrażenie, że to zbyt mało. Będę też wdzięczna za wszelakie rady. Zależy mi zwłaszcza na "domowych" aerobach, gdyż siłownia raczej też nie wchodzi w grę, czego przyczyną jest oczywiście wspomniany już brak czasu.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich wytrwałych
Kamcia1990
9 grudnia 2011, 14:58polecam hula hop !:)
Anhelada
9 grudnia 2011, 14:37widze ze dla chcącego nic trudnego :)