Z wczorajszego dnia nie jestem zadowolona. W dzień było ok, ale wieczorem zeżarłam kawał sernika na zimno. Nie mogłam się powstrzymać! Potem przeanalizowałam sobie i stwierdziłam, że w dzień za mało zjadłam. W sobotę też słabo z jedzeniem było, więc ten sernik mi się zemścił. Mam nadzieję, że teraz jak wróciłam do pracy, to mi się znów jedzonko ureguluje. W ogóle chyba mam owulację, bo czuję się spuchnięta, a i waga pokazała wczoraj więcej, choć nie miała takiego prawa. Zobaczymy. co będzie dalej... A jak u Was Kochane?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.