Czas na poważnie wziąć się za siebie, przecież nasze ciało jest w naszych rękach. Może zaraz posypią się na mnie gromy..że chcę się odchudzać, a wagę mam idealną. Otóż nie czuję się dobrze, ubrania mam zbyt opięte lub w ogóle w nie nie wchodzę.
Ok, Noszę rozmiar 36, ale moja ciuchy w rozmiarze 34 niestety chwilowo poszły w odstawkę a odbicie w lustrze nie powoduje już u mnie uśmiechu.
W następną sobotę.. mam zamiar ważyć 58 kg :) czyli -1,4 kg, myślę, że jak najbardziej jest do do osiągnięcia, jeśli tylko zrezygnuję z podjadania. :)
Oczywiście sama dieta nie prowadzi do sukcesu, dlatego też dołączam ćwiczenia.
Zastanawiam się tylko co.. a potrzebuję poważnego kopa.
Byle do soboty! :)
lenainen
11 listopada 2014, 17:08soffijka mam wykupioną ale zrezygnowałam. jak dla mnie zupełnie nietrafiona, myślę, że sama jestem w stanie skomponować dietę bardziej wartościową. grunt to nie podjadać.
Soffijka
11 listopada 2014, 16:56hej a masz dietę z vitalii?:)
lenainen
9 listopada 2014, 12:34ale dziewczyny ja nie uważam, że jestem gruba :) uważam, że wyglądałam kiedyś lepiej i dążę do wymiarów z którymi czuję się lepiej :) i nie o wagę tu chodzi a samopoczucie :) chodzi tutaj też o budowę ciała.. przy mojej lepiej wyglądam jak ważę ok. 56 kg :)