I tak wchodzę sobie dziś na wagę... a tu taka niespodzianka że omal nie odtańczyłam tańca hula 81kg nie pamiętam kiedy ostatnio tyle ważyłam... No naprawdę nie pamiętam... Pewnie coś tak z 7 lat temu zanim pojawił się młody...
Wczoraj nocne rozmowy z moim chłopem... Ciężko nam obojgu chyba dotarło do niego w końcu że to był głupi pomysł aby wyjeżdżał
mezzobiesiadny
29 września 2016, 20:29Brawo!!!!!! a na dlugo wyjechal? ale pomysl jak go zaskoczysz;))))
lenaaa88
29 września 2016, 20:56Planowo miały to być jakieś 2 miesiące... ale chyba przedłuży się do prawie 3 :( No ja mam nadzieję że uda mi się go zaskoczyć ;) bo nie pisnęłam ani słówka że zgubiłam już kilka kg...