No i moje kolejne marzenie (cel) się spełniło zmieniłam sobie samochód... Wczoraj byłam , oglądałam no i kupiłam...
A że auto wypasione (przynajmniej dla mnie) to naprawdę muszę ''schuść'' żeby jakoś w nim porządnie wyglądać...
Nie mogę w to uwierzyć że prawie połowa zrzuconego celu już za mną ;) raz było lepiej raz było gorzej... ogromnie się cieszę że nie wróciłam do blisko 100kg
Teraz trochę odpoczynku i trzeba będzie pomyśleć o nowym marzeniu
Want_be_perfect
19 września 2016, 16:21Super!!!! Życze spełnienia kolejnych marzeń
tluscioszkowaania
19 września 2016, 15:17Gratuluję :) życzę kolejnych marzeń oraz szybkiej ich realizacji :)