Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Weekendowy upał


Pani PREMIER jak żyć w ten upał?

Taka gorączka że postanowiłam zainwestować w basen :D i to nie taki że ledwo kostki można zamoczyć, poszłam na całość i kupiłam giganta (cwaniak) wczoraj nalałam wody i dziś istne szaleństwo. Młody taki szczęśliwy że aż na mnie przeszło to szczęście i zrelaksowanie. Ja dziś na dworze spędziłam caaaaalusieńki dzień. Najpierw z synkiem się relaksowałam a po 13:00 zabrał go ojciec i nastał czas dla mnie. Pływalam, opalałam się i znów pływałam i znów się opalałam słuchając muzyki i nie myśląc o codzienności (dziewczyna) jestem naprawdę wypoczęta... A pomyśleć że jutro kolejny wolny dzień i znów powtórka z rozrywki... (zakochany)

  • dagma

    dagma

    4 lipca 2015, 21:02

    Lal basen rewelacja. Napiszesz gdzie mozna dostac taki.

    • lenaaa88

      lenaaa88

      5 lipca 2015, 09:21

      castorama ;) niecałe 350zł

    • dagma

      dagma

      5 lipca 2015, 10:46

      Dziekuje :)

  • tajemnicza-nieznajoma

    tajemnicza-nieznajoma

    4 lipca 2015, 18:42

    ekstra zazdroszczę basenu, zwłaszcza teraz w te upały ! super alternatywa jak ktoś nie może wybrać się nad morze :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.