I kolejne centymetry żegnam z uśmiechem na twarzy ;) nie uwierzyłabym gdybym nie widziała tych pomiarów z vitalii że faktycznie trochę mnie ubyło ;)
Najbardziej hardcorowe jest to że 22cm ubyło mi w talii
Teraz nadal czuje się jak baryłka ale nawet nie chcę myśleć już jak czułam się i wyglądałam z 13kg które udało mi się zrzucić...
Wczoraj przymierzyłam 2 pary spodni które kiedyś nawet na tyłek wciągnąć nie mogłam, a tu proszę, dopięłam się wczoraj bez problemu i nic mi się nie wylewało...
Ogólnie to już przydałoby mi się kilka nowych ubrań...
paula15011
13 lutego 2015, 20:12Ogromne gratulacje!! :)