Boli mnie dzisiaj głowa, zbliża się @ , jakoś zapał do diety i ćwiczeń mnie opuścił, waga pokazała 97 kg, myślę,że dlatego,że jutro lub po jutrze zagości @, czuję się zapuchnięta, ręce mam nabrzmiałe, nogi też, na siłowni w tym tygodniu jeszcze nie byłam ,jutro idę do pracy na 12 godzin, w piątek też, a w czwartek i sobotę na 8 godzin,dzisiaj byłam 8 godz,a w poniedziałek 5 ,czyli bardzo pracowity tydzień ,jestem zmęczona, właściwie ciągle zmęczona,nic mi się nie chce, cały czas tylko marzę o tym aby pospać ,poleżeć,poczytać spokojnie, chciałabym przez tydzień nic nie robić, leżeć i patrzeć w niebo i myśleć tylko o samych miłych rzeczach, może kiedyś to nastąpi. Dzisiaj robiłam przegląd szafy mojego syna, przez rok tak bardzo urósł,że 3/4 letnich i wiosennych rzeczy uszykowałam do wydania, nie za bardzo mam kasę aby uzupełnić jego szafę, może moja była bratowa da mi jakieś rzeczy po moim bratanku, jeśli nie to sama nie wiem co zrobię, zostały mu tylko 4 t-shirty, 2 bluzy,2 pary spodni długich, 3 krótkich, sandały za małe, 2 kurtki "przejściówki" też za małe, po prostu w szafie echo, hula wiatr tak pusto, a on wciąż rośnie i rośnie, a nie dawano był taki malutki synek mamusi, a teraz facet prawie tak wysoki jak mąż, i tak właśnie życie się kręci, na ciągłych zmartwieniach i kłopotach, i jak tu ćwiczyć ,dietkować i nie myśleć o przeciwnościach losu. Przydałoby mi się to 500+, ale niestety mam tylko 1 dziecko ,więc nic mi się nie należy, książek też jakoś nigdy nie dostałam za darmo, bo zawsze rocznik niżej , a ja kupuję, tak jakoś nie mam szczęścia aby coś dostać, zawsze wszystko z pracy naszych rąk. Ale nie będą biadolić, bo znowu zacznę się nakręcać, przeżywać i koniec spania, a jutro muszę wstać o 3.45, więc życzę miłego wieczoru, i miłej, słonecznej,ciepłej środy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
annaewasedlak
11 maja 2016, 09:26Tak dzieci za szybko wyrastają ze swoich ubrań. Zazdrościłam koleżankom ,ze mają ich dzieci po rodzeństwie dalszym czy bliższym ja wszystko musiałam kupować- niestety. Pozdrawiam.