Wczoraj mi się udało ,nie zjadłam nic co by mogło mi podnieść wagę, raczej jadłam tak,że dzisiaj waga mniejsza, mam 97,4 kg,czyli trochę mniej ,wiem,wiem,że to woda ,ale i tak się cieszę, a dzisiaj zaczynam tak naprawdę dietkować,mam nadzieję ,że wystarczy mi zapału i sił na dłuższe niż tygodniowe odchudzanie. Dzisiaj idę do pracy na 18 do 6 zawsze brałam dużo jedzenia bo w nocy w pracy jestem głodna,ale dzisiaj postanowiłam zabrać tylko jogurt naturalny i płatki owsiane i może jakiś owoc np.pomarańcze bo po jabłkach boli mnie brzuch. Muszę schudnąć bo nie mam w co się ubrać, a kupić też trudno bo ja mam olbrzymi biust i dopasować cokolwiek to graniczy z trudem,w zeszłym tygodniu na wypłatę kupiłam bluzkę taką trochę jak tunika ale bardziej przylegającą do ciała, może nie przylegającą ale otulającą .po prostu nie widać tych wielkich fałd na plecach, zapłaciłam 75 zł, i niestety to by było na tyle bo na więcej mnie nie stać, muszę się przejść do sklepu z używaną odzieżą może tam coś znajdę ,ale to już na następną pensję, chociaż w lumpeksach też trudno coś znaleźć na grubasa, kiedyś dostałam kilka rzeczy od mojej koleżanki ale ona dawno schudła i teraz ma rzeczy ale mniejsze, tak więc chodzę w tym co mam dwie pary spodni,jedną spódniczkę ,i cztery bluzki ,może schudnę więc następny zakup będzie łatwiejszy i tańszy, pozdrawiam...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
goszkaa
14 maja 2016, 13:04Ah nie doczytalam, ze pracujesz w nocy. Moze powinnas zjesc przed praca jakas kanapke ( tylko nie z majonezem !!!) i jednak do pracy wziac dwie przegryzki. Wlasnie jogurt i jablko czy chrupkie pieczywo. Przy cukrzycy trzeba regularnie jesc. Nie mozesz doprowadzac do duzych przerw w jedzeniu.ale policzyc posilki w ciagu calej doby i obliczyc mniej wiecej ich kalorycznosc. Powinno byc ok 1.600 kcal. Bedziesz powoli chudnac. Powodzenia
annaewasedlak
19 kwietnia 2016, 10:22To tak jak ja miałam 2 spódnice 0 bo w spodniach wstydziłam się chodzić- i tak niemal cały rok chodziłam.