To miał być zupełnie dietkowy dzień-jak poprzednich 37 ale wszystko zniweczyła wędzona makrela kupiona przez mamę i to w dodatku zjedzona o 19.00(czyli całkiem niedawno),jeszcze nigdy nie zjadłam po 18.00.Sprawdziłam przed chwilą i ta moja rybka miała z jakieś 300kcal czyli całkiem sporo no i ponad 60% jej zawartości to tłuszcz,wiem wiem omega i takie tam i to w sumie największe pocieszenie,bo to moja pierwsza ryba zjedzona na tej dietce.Dobra koniec już z tą rybą.bo dziś w końcu tłusty czwartek i tu plus dla mnie bo nie zjadłam ani pączka ani oponka ani faworka,choć okazji było co nie miara,nawet moja księgowa mnie częstowała ale skłamałam i powiedziałam,że jak na dziś to się już objadłam ehh...będę się smażyć w piekle.
Nie biegałam- bo zwyczajnie nie miałam na to warunków,po pierwsze pogoda- snieg z deszcze dawał popis,no i moje dzieciątka nie miałam ich z kim zostawić,to chociaż poskakałam 15 min na skakance także aktywność jako taka była.Acha i z 3godz.latałam po galerii i szukałam ciuszków dla synka bo idzie do przedszkola i różnych rzeczy mi jeszcze brakowało,a i tak wszystkiego nie kupiłam;-(.Jeśli to kogoś interesuje to bardzo fajną kolekcję(i przystępna cenowo)ma Reserved Kids,nawet na przecenie wygrzebałam kilka perełek,ale nowa kolekcja jest świetna!
PS-postanowiłam,ze w każdy piątek aż do świąt będzie głodówka,takie postanowienie na wielki post!
Nie biegałam- bo zwyczajnie nie miałam na to warunków,po pierwsze pogoda- snieg z deszcze dawał popis,no i moje dzieciątka nie miałam ich z kim zostawić,to chociaż poskakałam 15 min na skakance także aktywność jako taka była.Acha i z 3godz.latałam po galerii i szukałam ciuszków dla synka bo idzie do przedszkola i różnych rzeczy mi jeszcze brakowało,a i tak wszystkiego nie kupiłam;-(.Jeśli to kogoś interesuje to bardzo fajną kolekcję(i przystępna cenowo)ma Reserved Kids,nawet na przecenie wygrzebałam kilka perełek,ale nowa kolekcja jest świetna!
PS-postanowiłam,ze w każdy piątek aż do świąt będzie głodówka,takie postanowienie na wielki post!
.Patulka
8 lutego 2013, 08:41ale głodówka to chyba zły pomysł... może jednak by tak jeść bardziej oszczędnie... tzn mniej kalorycznie? ja również nie zjadłam żadnego pączka wczoraj! a i podziwiam za bieganie... mnie sam śnieg dobija i nie chce się mi iść, a deszcz ze śniegiem byłaby to już murowana wymówka... :)
OnceAgain
8 lutego 2013, 08:14O kurczę głodówka co tygodniowa?? To ja mam raz w tygodniu dzień w którym sobie nie żałuje niczego :). A rybką się aż tak nie przejmuj bo dzięki Bogu zdrowa jest cholera ;P
mili80
7 lutego 2013, 21:12Wędzona makrela jest bardzo zdrową rybką i służy odchudzaniu, także nie powinnaś mieć żadnych wyrzutów sumienia kochana!! :) A pogoda nie rozpieszcza to fakt ;//
Pokerusia
7 lutego 2013, 20:50makrela to tak zamiast pączka,dobrze jest;-) Reserved fajny sklep,na promocjach można całkiem fajne ciuchy wyhaczyć;-)
Okruszek83
7 lutego 2013, 20:32W H&M czasem małej fajne butki kupię i mam tam wypatrzone skarpetki z gumkami do biegania po domu :) gumki nie są grube i widzę, że wygodnie się jej chodzi, a nie lubi kapci.
Magdam5i
7 lutego 2013, 20:30No kochana to Ty też ładnie się trzymasz :) Rybka na pewno nie zaszkodzi!!! Miłej nocki
kwiatek19
7 lutego 2013, 20:27makrelą się nie przejmuj- przecież to nie golonka:)
Okruszek83
7 lutego 2013, 20:24Lubię Reserved, ostatnio na wyprzedaży wysznupałam piżamkę za 15 zł dla małej :)