Oprócz śniadania nie zjadłam nic nie zdrowego. Nie odczułam też ani razu głodu. Ostatni posiłek o 18. Wieczorkiem znowu poszłam pobiegać, back on track, prawie 4,5 mili (to gdzieś koło 7km)
W głowie zaczyna rodzić mi się takie pytanie: czy jeżeli będę jadła ok. 1800 kcal dziennie, w miarę zdrowe posiłki i często, to czy uda mi się schudnąć przy takiej "znikomej" aktywności fizycznej schudnąć do 2 miesięcy?
LaraZana
21 maja 2014, 13:50Moja kumpela schudla 10kg w 2 miesiace, bez zadnej aktywnosci - no chyba ze zaliczamy do tego bieganie na uczelni, albo do tramwaju - a ja bez aktywnosci fizyczniej jeszcze nigdy nie schudlam... zalezy chyba od ciala...
LazyGirl
22 maja 2014, 22:38o kurcze, nie to 10 kg to dla mnie zupełna abstrakcja, byłabym szkapą brzydką, ok, a tymczasem zrobiłam na odwrót, jem więcej i więcej się ruszam, zobaczymy jak to będzie, dzięki wielkie
fokaloka
20 maja 2014, 22:54Na pewno coś zrzucisz, ale będzie leciało powoli. Z aktywnością byłyby lepsze efekty :)
LazyGirl
20 maja 2014, 23:01dzięki, w sumie, jeżeli chodzi o aktywność to mogę coś tutaj jeszcze dodać, ale w jedzeniu się nie chcę ograniczać
fokaloka
21 maja 2014, 06:40Nie ma co się za bardzo ograniczać, bo z diety trzeba zrobić przyjemność :)