Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
krok do tyłu


Kurcze znowu przez sobotę i niedzielę żarłam jak opętana i znowu wracam do wagi początkowej Jestem zrezygnowana i zła na siebie. Siedzę na zwolnieniu bo jestem podziębiona więc wykorzystam to do opracowania sposobu jedzenia i odchudzania się. Może jak napiszę wszystko na kartce będzie mi łatwiej tego przestrzegać. Bo to co się wyznaczy w głowie a nie na papierze strasznie się w ciagu dnia rozciąga. Muszę dać  radę temu tłuszczowi
  • Totylkoja.

    Totylkoja.

    21 marca 2012, 13:50

    Kurcze wredne pokusy... 3maj się

  • Neokatrina

    Neokatrina

    21 marca 2012, 12:03

    hmm no wiem coś o tym najtrudniej zacząć.Jak potanowie nie jesć słodyczy to akurat tak bardzo mi sie chce ich! Trzeba przetrzymac i nagradzać siebie za to że sie nie skusiło !:)

  • nelka70

    nelka70

    21 marca 2012, 11:53

    czytałam kiedyś, że tycie w okolicach brzucha (właśnie takie jak Twoje) wynika często z uczulenia na gluten... może spróbuj diety bezglutenowej... sprawdzisz, czy zadziała... na pewno nie zaszkodzi, a może znajdziesz przyczynę... powodzenia

  • Nathalie.

    Nathalie.

    21 marca 2012, 11:49

    tak, spisz sobie cele i plan na kartce i powieś sobie w widocznym miejscu, to pomaga. :)

  • Charlee

    Charlee

    21 marca 2012, 11:48

    Kochana do roboty ! Po co się meczyc tyle czasu zeby pozniej wszystko odrobic ?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.