wczoraj zaliczone 13km Z pieskiem oczywiście: )
Dziś w planach 10 i sauna.tylko waga stoi...czemu...?
Wagi moja droga...rusz się wreszcie...
wczoraj zaliczone 13km Z pieskiem oczywiście: )
Dziś w planach 10 i sauna.tylko waga stoi...czemu...?
Wagi moja droga...rusz się wreszcie...
Nocka23
13 lutego 2015, 15:41mój organizm tez się broni :) wga stoi jak zaklęta ale w końcu rusz :) u ciebie tez :) powodzenia
AnnaHelena35
13 lutego 2015, 15:14A już myślałam, że biegania 13 km. To byłby wyczyn. ale z pieskiem też się liczy. Lepsze 13 km w drodze niż 13 godzin przed tv, no nie? ;) A zastój to normalna rzecz. Organizm się broni przed spadkiem wagi. Daj sobie czas, waga pójdzie w dół. Zobaczysz.
latwopalnaaa
15 lutego 2015, 08:08Te 13km to był bieg :) z pieskiem ...1godz i 20min: ) pozdrawiam
isiaa20
13 lutego 2015, 15:01Wooow 13 km? Gratulacje! :)