Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaraz wejdę do lodówki!!


Nie ma czym oddychać jest tak gorąco i duszno... Wczoraj byłam z Synkiem w parku on zasnął więc w wózku postawiłam go w cieniu i słodo sobie drzemał a ja usiadłam na ławce odsłoniłam dekolt,ramiona, nogi i si e strasznie strzaskałam...!
Jeszcze ze 2-3 takie sesje i będzie super :)

Wcześniej byłam tylko na zakupach ale dziś jest znów tak gorąco, że nawet się nie chce wychodzić, chociaż zobaczymy może pźniej pojdę do mamy w odwiedziny :)

JEśli chodzi o sukienkę to dziewczyna pozwoliła mi ją zwrocić i dobrze bo inaczej bym się wkurzyła, nie zrobiłam zdjęcie bo nawet nie miał mi kto zrobić a wieczorem jak mąż wrócił to już i się nie chiałao przebierać.
Na pewno zrobię pzymiarki sukienek i Wam się pokażę to mi dradzoce w którj iść bo jak się okazało coś w domu jeszcze mam.
Chciałabym soebie kupić coś nowego ale naprawdę nie ma nic ciekawego ... nie chce sukienki w której będę wyglądała staro i brzydko. 

Idę przygotowć obiad żebym póżniej miałą z głowy, bo jeszcze muszę iść na pocztę... Musimy kupić niebawem jakiś wiatrak bo inaczej popadamy jak muchy tu u Nass... (mieszkamy na poddaszu) 

Jeśli chodzi o wagę to mam więcej niż na pasku ok 1 kg nie wiem jak to możliwe skoro jem jak ptaszek przez te upały...Pobolewa mnie brzuch, może to przez zbliżający się okres... choć nigdy nie miałm takich objawów (+ na wadze) no ale może jeszcze ten upał... sama już nie wiem. :(

Trzymajcie się
Miłego Dzionka
  • therock

    therock

    21 czerwca 2013, 17:50

    A może w takim razie uszyjesz u krawcowej taka jak tamta tylko w odpowiedniej długości? A wagą się nie przejmuj, puchniemy od upałów...

  • Mrs.Seal

    Mrs.Seal

    21 czerwca 2013, 12:50

    woda woda woda i stąd ten kilogram. Nie ma sprawy sama zejdzie :)

  • BiBuBa

    BiBuBa

    21 czerwca 2013, 11:41

    Oj jakmi się teskni za taka pogodą;-) Uwielbiam skwar;-) Fajnie ze sprawa z sukienką załatwiona.A waga woda się pewnie zatrzymuje pij wode z cytryną herbatki moczopedne;-)Ja przed okresem przybrałam jeszcze w sobote wazyłam 91 kg a dzisiaj 88,4. wię c po okresie się wszytko unormuje ;-) tylko trzymaj sie założeń;-)

  • MilkaG

    MilkaG

    21 czerwca 2013, 10:50

    Super że udało sie zwrócić sukienkę. A co do wentylatora - a nie myśleliście aby dołożyć trochę grosza i kupić klimatyzator, nas w tym roku nie stać ale za rok na bank sobie sprawię.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.