Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 2 skalpel


Dziś 2 dzień ze skalpelem. Zakochałam się w ćwiczeniach hehehe najpierw nie mogłam się ruszyć a teraz wkręcam się na maksa. Jutro zamierzam ćwiczyć przed pracą...
..... uwaga ...o 5 rano!!!!!!!!
sama trzymam za siebie kciuki

możecie myśleć że przesadzam ale już się czuje inaczej po tych ćwiczeniach.
lepiej, zgrabniej,czuję swoje mięśnie i taka bardziej wyprostowana chodzę.
mam nadzieję że po miesiącu będą efekty.
bo łatwo to mi się pisze ale skalpel daje mi popalić :) ćwiczyłam przed lustrem i powiem Wam że widok był mega komiczny - Ewka podnosi noge na metr a ja na 20 cm. szok przeżyłam jaka ja sierota fizyczna jestem.
ale zmieniam to

a tak z innej beczki, co mnie wkurza strasznie
ceny warzyw
już mi się chce tych z rynku nie biedronki
ale u mnie pomidory 15 zł, szparagi 18 zł ???,kalafior 8 zł i to mały wypierdek
ogólnie tak mało zielono jest, ziemniaki buraki,cebula,marchew
no ja może nie powinnam zbyt narzekać bo pieniędzy mi starcza ale co to są za ceny???
nie dość że zima trwała pół roku to teraz jeszcze z miesiąc trzeba będzie czekać na sezon warzywkowy

ale jutro chyba zaszaleje i polece po kalafiora, bo jest duże prawdopodobieństwo że mi się przyśni dzisiaj taką mam ochotę



  • fitnessmania

    fitnessmania

    18 marca 2014, 09:37

    Co myślisz o tabletkach na odchudzanie? Np tych opisanych tutaj: http://jessverr.tumblr.com/

  • fitnessmania

    fitnessmania

    19 września 2013, 14:04

    Znalazlam w necie artykul o tabletkach na odchudzanie, wpisz sobie w google - nadwaga to juz mnie nie dotyczy - myslisz ze to zadziala?

  • Aga1288

    Aga1288

    8 maja 2013, 09:54

    Ja też miałam problem ze skalpelem ćwiczyłam ile dałam radę ćwicz ile dasz radę trzymam kciuki. Warzywa rzeczywiście są teraz bardzo drogie ja niestety kupuje mrożone w biedrące albo świerze w careffurze.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.