Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
motywacja na dziś


Ostatnie dni może nie były ciężkie ale dziwne.Cały czas miałam ochotę na podjadanie, a to banana, a to śledzik (wiem dziwne kombinacje ale mam tak od zawsze).I postanowiłam że się nie dam, tłumaczyłam sobie że mi nie potrzebne, że nie warto.i przechodziła ochota.Takie małe sukcesy,ale byłam z nich mega dumna.
Dziś Aga pięknie napisałaś - sukces to owoc małych kroków - ja właśnie to czuję od kilku dni:)

a tu kolejna prawda, górale powiedzieliby świnto prawda

ten tekst najbardziej do mnie trafia ze wszystkich, chyba zacznę sobie cały dzień powtarzać:)


  • Aga1288

    Aga1288

    29 marca 2013, 18:48

    Dziękuję co do podjadania spróbuj herbatę zieloną albo jakąś owocową ja ostatnio tak robię:)

  • Septemo

    Septemo

    29 marca 2013, 11:23

    Co prawda to racja :) A co do podjadania to polecam pić yerba mate ^^ nie chce się po niej jeść w ogóle. Pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.