Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pomierzyłam się


nooo... jest bardzo ciekawie
biceps 34 cm z czego większość w zwisie, pewnie nie jeden facet chciałby tyle mieć
łydka 38 cm - zaczyna się coraz ciekawiej :) przecież ja kozaków na zimę nie znajdę
udko - jedyne 61,5cm bez komentarza

ale nie łamię się
zakupiłam dziś ciężarki 1kg i zaczynam ćwiczyć

już wyobrażam sobie jak za w sobotę podam swoje nowe hihihi wymiarki oczywiście mniej będzie, mniej
 a tymczasem ...
na pożegnanie...
sączę browarka za tych co nie mogą
  • Masakra1985

    Masakra1985

    20 września 2011, 20:09

    No tak własnie zrobiłam tzn czerwone buty:)A sukienka super sprawdziła się w ciepłe-upalne dni :)w Reserved ja kupiłam jakby co :)

  • Masakra1985

    Masakra1985

    20 września 2011, 20:05

    Ja się nie mierzę..jak schudnę to ubrania są luźniejsze-starczy mi dołowania się wagą :)

  • LeiaOrgana7

    LeiaOrgana7

    20 września 2011, 18:01

    ale tez mam taką łydę. Jak sportowiec normalnie ;) i ciężko z butami, to fakt. Najgorsze jest to, że wszędzie obwody mi spadają.... oprócz łydek.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.