1.dzień
I śniadanie: mleko 250ml 2% (120) + płatki vitanella 60g (205) = 325
II śniadanie: banan (115) kawa z mlekiem 350ml ( 50 ) = 165
obiad: zapiekanka makaronowa z pomidorem, cukinię i papryką (80) = 80
podwieczorek: 2 ciastka (180) + kawa z mlekiem 350ml ( 50) = 230
kolacja: zapiekanka w/w (80) + kawa z mlekiem 350ml (50)
= 130
___________________
razem: 930 kcal
Chyba nieźle, jak na pierwszy dzień... ?
angelisia69
19 września 2015, 13:35za malo i bezwartosciowo
lalleczka
19 września 2015, 18:12przykro mi.
Bebacz
18 września 2015, 23:59Zgadzam się maławo, ale może to kwestia liczenia. Wydaje mi się, że np. taka zapiekanka może mieć więcej niż 80kcal. Poza tym dobrze by było wrzucić jakieś mięsko, albo strączki :)
lalleczka
19 września 2015, 11:22obliczyłam dokładnie. :) zważyłam wszystkie składniki i podzieliłam porcję na 16 części. Wyszło mi 64kcal :P więc zawyżyłam do 80, biorąc pod uwagę, że może jednak coś niedokładnie zważyłam. W tej zapiekance nie ma niczego kalorycznego :P nawet makron wersja "minimum kcal" :) Ale miąska nie mogłam. piąteczek. :)
Bebacz
19 września 2015, 12:35Uu zaciekawiłaś mnie :) Co to za makaron?
lalleczka
19 września 2015, 12:56makaron żytni polecam ;)
.missmurder.
18 września 2015, 23:38Dokładnie, zdecydowanie za mało kalorii (na diecie powinnaś jeść prawie dwa razy tyle), poza tym żadnych węglowodanów w postaci pełnoziarnistego pieczywa/kasz, żadnego wartościowego białka jak ser biały czy kurczak. Bardzo dużo musisz zmienić, ale nie przejmuj się, takie są początki. :) Usiądź przez weekend nad tym i pomyśl jak to rozegrać. Powodzenia!