Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jedzonko


Ostatnio moje zdrowie psychicznie popada w ruinę, powoli mam dość, czuję że spadam... Jutro robię wyjątek od diety, a dokładniej to muszę się napić, oj należy mi się wreszcie. 

Sobota i niedziela:
I śniadanie - ciemna bułka z pestkami dyni + szynka z piersi indyka + papryka czerwona + kakałko
II śniadanie - mały jogurt + ok 50 g rodzynek
Obiad - naleśniki ze szpinakiem
Podwieczorek - kisiel 
Kolacja - chlebek chrupki + znowu szynka z indyka + ogórek (cóż, nie mogę aktualnie nic innego)

Miłego weekendu życzę :) Mój będzie miły. 
Ach jeszcze 13 dni i pierwsze spotkanie na prawko <3 chociaż taka dobra wiadomość w tym tygodniu.

  • Festuca21

    Festuca21

    17 kwietnia 2015, 23:47

    Mało tego jedzonka. Też nie mogę się doczekać końca kwietnia (a właściwie 1 maja), bo wtedy się ważę i robię pomiary. Zobaczymy czy coś się zmieniło przez miesiąc :) Mam cichą nadzieję, że zobaczę niższą wagę i mniej cm :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.