No dzisiaj to nagrzeszyłam :( Cztery kromki chleba, parę kawałków czekolady i dwa gołąbki. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że poćwiczyłam godzinkę. Chyba mam ciągle braki magnezu, mimo koktajli błonnikowych, więc muszę brac Slow-Mag to może mi się znormalizuje apetyt.
Polecam wam ćwiczenia TBC mam takie na płytach prowadzone przez panią Zosię Budkiewicz. Te kilogramy co zwaliłam, to w dużej mierze dzięki tym ćwiczeniom.
Mam też nowy wynalazek nazywa się Lipodren firmy Joalis. Wiele się spodziewam uzyskać po tym preparacie. Czas na sen, bo może jutro ruszę w plener do mojego cudownego ogródka, przynajmniej będę z dala od kuchni....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
SecretHeart
3 marca 2009, 18:39Z dala od kuchni hehe ;d a wiesz. całe szczęście że to było kilka kostek czekolady a nie cała,, u mnie by to była cała czekolada :D a o tym Lipodren firmy Joalis słyszałam, że harmonizuje organizm ;-] 3maj się ;*