Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Parada Równości


Byłam po raz kolejny, popieram serduszkiem! Wczorajsza parada, była niesamowita, rodziny z dziećmi, starsze osoby, po prostu tak jak ma to być! ponad 2h chodzenia, a tak BTW szłam przy Luxurii czy jak to się pisze, tej laski, która grała (ubijała masło) w teledysku Donatana :)

Wypite po marszu: 4 browary + 4 kamikadze (słodkie, niebieskie) + 2 drinki cola+wódka
masakra, ale potem ujarałam się żeby nie mieć kaca i co? i Proszę - zdrowe, naturalne i pozwala żyć :)

z jedzenie to 2 frytki + parę papryczek chili z kanapki z subwaya - kolega mi kupił taką megaaaaaa ostrą kanapkę, ALE SUKCES nie zjadłam jej - dalej leży na stole w salonie, a jak pachnie ojjjjjj mega.... ale nie dam się! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.