CZEŚĆ! :)
Jak tam kochani po świętach?
Bałam się zaglądać na forum, ale widzę że nie jest tak źle! Coraz mniej tematów o przeżarciu i głodówkach w tym okresie!
Ja od siebie podzielę się z Wami jedną mądrą myślą:
NIEWAŻNE ILE ZJEMY MIĘDZY ŚWIĘTAMI A NOWYM ROKIEM, WAŻNE CO BĘDZIEMY JEŚĆ MIĘDZY NOWYM ROKIEM, A ŚWIĘTAMI.
W tym roku dostałam same trafione prezenty!
Balsam do ciała, żel pod prysznic i krem o zapachu piernika!
Jak oneeee paaachną!!!
KSIĄŻKĘ!!!! Której wszędzie szukałam i chciałam przeczytać.
Wielką paczkę bakalii i masło orzechowe!
każdy wie co lubię ;)
poza tym:
podkład do twarzy z AA, dezodoranciki, odżywkę do włosów, komplet świeczek.
PREZENTY to jednak, nie ATMOSFERA!
I je wszystkie zamieniłabym bez wahania na szczerość nas wszystkich przy stole.
MIŁEGO OSTATNIEGO DNIA ŚWIĄT! ;*
PA;*
zzuzzana19
28 grudnia 2014, 20:14Niedawno kupiłam sobie identyczny zestaw, ten piernikowy (w zestawie był jeszcze waniliowy krem do rąk) : ). Bosko pachną :)
pozytywna16
26 grudnia 2014, 19:54Prezenty widzę trafione ;) Grunt,że się przydadzą i nie będą leżeć gdzieś w kącie ;) Trzeba się relaksować tego ostatniego wieczoru i ładować baterie ;) Od jutra ruszam ostro z ćwiczeniami ;)
fokaloka
26 grudnia 2014, 17:51Super prezenty :)
fitnat
26 grudnia 2014, 14:13fajne prezenty :D milego <3
california.girl
26 grudnia 2014, 13:47aaa cudowne to żele :) mam takie : czekoladowy i bananowy, ale pierniczkowych nie widziałam. Ojjj czuję że jak otowrza jutro sklepy polecę na poszukiwania :) I masz rację " najważniejsza jest atmosfera: u mnie chyba w tym roku była najlepsza i najbardziej rodzinna jak do tej pory :) Miłego dnia :**
ar1es1
26 grudnia 2014, 11:04Prezenty super u mnie tylko jeden ale też strzał w dziesiątkę:-)
ar1es1
26 grudnia 2014, 11:03U mnie duuuzo zjedzone ale nie mam wyrzutów sumienia bo był i 2 godzinny spacer i ćwiczenia;-) Choć tradycyjne potrawy rekompensują nam Święta z dala od rodziny i ojczyzny...
angelisia69
26 grudnia 2014, 09:47no fakt pusto od tych tematow,ale poczekajmy do jutra ;-) Ja tez trafione prezenty dostalam i rowniez ksiazki ;-) A te piernikowe cuda mialam w zeszlym roku i fakt sa boskie ;-) az milo sie pobrudzic i kapac znowu hehe