Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"Mój syn waży pół tony" film


CZEŚĆ!!!


Dzisiaj tak na szybko. 



Jak macie trochę czasu, polecam Wam pewien dokument, który ostatnio oglądałam. 


KLIK 


Film przedstawia historię pewnego 19stolatka z OGROMNĄ nadwagą
i jego matkę, która wciąż go dokarmia. 


 


Chłopak otrzymuje wsparcie lekarzy i szansę na normalne życie. 
No właśnie... ale czy to wykorzysta? 




Ja po tym filmie nabrałam jeszcze większego wstrętu do fast foodu, 
a po obejrzeniu dokumentu wyłączyłam tv, 
i poszłam biegać. 


A mój rozum nie ogarnia: jak można się doprowadzić do takiego stanu, jak ten chłopak na zdjęciu?! 




FUJ.


  • Natsuo

    Natsuo

    26 lutego 2014, 23:46

    Oglądałam to niedawno. Matka miała naprawdę straszne podejście do syna... Czasem zastanawia mnie, co się teraz z nim dzieje.

  • bluuue

    bluuue

    26 lutego 2014, 09:24

    Widziałam to kiedyś... To smutne, że matka zamiast mu pomóc, dokarmiała go i przywoziła konsole do szpitala...

  • zzuzzana19

    zzuzzana19

    25 lutego 2014, 21:40

    Film zaczęłam oglądać, ale nie skończyłam ;p Jutro napewno obejrzę cały, bo zapowiada się naprawdę ciekawie - to smutne, jak niektórzy niszczą swoje życie i życie bliskich :(( Ja kiedyś smarowałam masełkiem cały czas, a teraz mogę jeść suchy- bez niczego ;)

  • naajs

    naajs

    25 lutego 2014, 21:16

    zgadzam się z Tobą..

  • lentynka

    lentynka

    25 lutego 2014, 17:55

    Takie filmy są najbardziej szokujące. A takich ludzi na świecie nie jest mało.

  • vitalia92

    vitalia92

    25 lutego 2014, 12:24

    Jestem teraz u babci i razem z nia obejrzalam.. babcia skwitowala: "jak taki wieprzek moze normalnie zyc". Ja nie wiem, ale nad takimi ludzmi sie nie umiem litowac, sami robia sobie krzywde i ta jego matka.. ona chyba nie byla swiadoma tego co robi. Az brak mi slow.

  • 88sweet88

    88sweet88

    25 lutego 2014, 12:19

    to sa problemy psychiczne.. wmowione w umysle.. jak dziecko jest smutne nieszczesliwe daj cos slodkiego.. ona chociaz widzac ze jej syn umiera widzi ze jest smutny i wie ze sie meczy daje i tak mu te slodycze i fast food.. bo chce go uszczesliwic. choc tak naprawde go zabija sama bardzo powoli.. to juz sa problemy z glowa.. i nawet jak on by juz umieral i by poprosil mamuske o czekolade ktora by go zabija ona napewno by mu ja dala.. tylko by go uszczesliwisc.. smutna prawda.. a ja szczerze mowiac nie mam kompletnie szacunku to takich ludzi.. zero!! nawet mi ich nie jest szkoda.. bo oni sami sobie to zrobili.. ja ja nigdy nie bede w stanie zrozumiec ludzi jak oni moga sobie taka krzywde wyrzacac.. czy naprawde jedzenie jest tak wazne.. ze przez to ma sie problemy ze zdrowiem,chodzeniem,utrudnia nam codzienne zycie.. to jest poprostu lenistwo i glupota.. moja glowa tego poprostu nie moze pojac.. serio.. odrazu mowie ze nie mowie tu o osobach ktore utyly z powodu choroby lub czegos innego.. ale i nawet po tym trzeba sie wziac za siebie.. Patrzac na tak otyle osoby czuje doslownie obrzudzenie..!!

  • .Piugeth.

    .Piugeth.

    25 lutego 2014, 11:48

    Mnie zawsze zastanawia jedno - dlaczego w pewnym krytycznym momencie, kiedy życie staje się przed otyłość utrudnione - czemu do cholery wtedy ci ludzie sobą nie potrząsną... czemu ktoś nimi nie potrząśnie, czemu matka widząc katorgę syna sama mu podkłada niezdrowe żarcie żeby tył dalej? Błędne koło, kretyństwo według mnie. To już nie jest kwestia opieki nad dzieckiem, to jest jego zabijanie...

  • Malinowaaaa

    Malinowaaaa

    25 lutego 2014, 09:50

    Wczoraj oglądałam na tvn style !! w nocy coś okropnego...

  • wiolla89

    wiolla89

    25 lutego 2014, 08:45

    własnie sobie go włączyłam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.