Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czyżby pierwszy sukces?


Po ostatnim rozczarowaniu nie stawałam na wagę. Myślę sobie po co? Przecież i tak nic nie schudłam. A tu?

Wskazówka między 73-74 kg;D Hip Hip Huuuuura;)

Co prawda ta waga jest troszkę dziwna. bo dziewczyny, które na nią wstają choć widać, że schudły mają cały czas taką samą wagę. Dlatego na pasku nic nie zmieniam, aż do powrotu. 

I muszę się przyznać, że skończyłam z rygorystycznym ograniczam jedzenia. od tygodnia jem to na co mam ochotę, ale bez odpierdzielania. 

Stwierdziłam, że nie będę się głodziła jak i tak waga stoi jak zaczarowana. Zaczęłam jeść i chudnę ;P 

  • angelisia69

    angelisia69

    19 sierpnia 2015, 13:29

    i super,bo jak zbyt rygorystycznie do wszystkiego podchodzimy,to jest stres a stres to kortyzol ktory utrudnia chudniecie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.