Martwi mnie trochę to, że zmieniłam pracę i w sumie od powrotu do domu do momentu kiedy muszę iść spać mam TYLKO 5 godzin. Pracuję też w soboty. Burzy to mój cały układany w pocie plan odchudzania i ćwiczeń. Gdzie to wszystko pomieścić? Jeszcze robi się tak wcześnie ciemno
Posiłki jadane o stałych godzinach to już przeszłość.Spacer z kijkami...nie wiem.
Zainwestowałam w balsam ujędrniający, serum do biustu i żel na cellulit. Stosuję też owijanie ciała folią - tzw. body wrapping, ale ćwiczeń to to nie zastąpi
storyendingnever
31 października 2013, 22:18super :) gratuluję i oby tak dalej kochana :)
DorotaJ.
30 października 2013, 21:00ułożysz nowy plan, a spadek wagi - super !!! Gratuluje ;)
monia092084
30 października 2013, 18:44Gratulacje ;-) wynik rewelacyjny oby tak dalej ;-)
YinYang
30 października 2013, 18:33Mam ten sam problem... Tyle rzeczy do zrobienia, a tak mało czasu ;/ Trzeba się zmobilizować, ułożyć jakiś plan działania i do roboty ;)