nie wytrzymałam. Miałam napad agresji. Zabrało mnie pogotowie zapięta w pasy, sztrasznzie się szarpałam. Nie wiem do kiedy tu będę.
Dziękuje pozdrawiam Kuromi
i
nie wytrzymałam. Miałam napad agresji. Zabrało mnie pogotowie zapięta w pasy, sztrasznzie się szarpałam. Nie wiem do kiedy tu będę.
Dziękuje pozdrawiam Kuromi
i
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 14:02Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
ar1es1
12 marca 2017, 19:12Sama mam z psychiką problemy więc troszkęęęę wiem co przechodzisz.Trzymaj się i obyś z tego wyszła z tarczą!
MysPyss
12 marca 2017, 13:26trzymaj się:) wiem, że to pewnie niełatwe doświadczenie, ale może właśnie tego było Ci trzeba i Ci to pomoże... kto wie? Trzymam kciuki za Ciebie:*
Pixi18182
10 marca 2017, 23:03No co Ty :( :( :( Trzymaj się tam zdrówka życzę i wracaj szybko!!!