Dzień zaczynam o 10 śniadankiem: 2 kawałki chrupkiego chleba40,3 plastry sopockiej(właściwie to 2,bo ja kroiłam skrawki) 66,pół pomidora 10 , 2 duże śliwki 70 i zielona herbata ze słodzikiem.
Co do ćwiczeń to mam taki plan:rower 10 km,pilates (zobaczymy jak to wyjdzie z czasem) i na koniec stepper(pewnie jak zwykle tylko 5 minut).Ale będzie dobrze ;)
----------------
A więc tak:
rower : 10 km 25 minut 150 kcal
pilates: 25 minut
stepper zostawiłam na wieczór żeby się nie nudzić
śniadanko :)
a to obiad
obiad: 1 pierś z kurczaka w curry z grilla 170? z pomidorem 20 i cebulą (1/4) 8,5
podwieczorek:banan165 i pomarańcza.110 herbata zielona ze słodzikiem
kolacja: 1/2 piersi z kurczaka 85, pomidor 20, korniszon 13, 2 plastry chudej wędliny ok.60 herbata zielona ze słodzikiem
Łącznie:838
Chyba coś źle liczę.Laski,zaniżyłam gdzieś?? dlaczego wyszło mi tylko tyle?? gdzie jest błąd??
Wieczorem zrobiłam ok. 100 kroków na stepperze.Nie chciało mi się więcej liczyć,a licznik odmówił współpracy.
AlbankaCCL
30 lipca 2009, 07:32o właśnie zgadzam się sniadanko powinno być bardziej kaloryczne aby Ci dało energię na resztę dnia;-* czyli nawet do 350 kcal;-* zupka mleczna, owsianka, albo jajko lub omlet najlepsze buziaczki;-*
Anies21
30 lipca 2009, 00:56Według mnie bardzo zdrowo ale za mało kalorii... może wrzuć rano jajko na twardo a na 2 śniadanie wieśniaka np z pomidorem? lub z czym tam chcesz :) żeby chociaż 1000 wyszło bo jak już zgubisz kilogramy będzie ci bardzo ciężko... zjesz coś powyżej 800 kcal i będziesz tyć bo rozregulujesz sobie przemianę
pathu27
29 lipca 2009, 23:20masz bardzo urozmaiconą dietę, raz, że mało kalorii, a dwa że bardzo to zdrowe! gratuluję!
akwaarela
29 lipca 2009, 10:18Ambitny masz plan moja droga na ćwiczenia dzisiaj:) Ale na pewno się uda:) Nie polecam słodzika, naczytałam się w głupich gazetach niegatywnych opinii i jak wszystko słodziłam słodzikiem tak teraz albo cukrem trzcinowym, albo miodem albo po prostu niczym i też idzie wypic:)