Wcześniejsze odchudzanie skończyło się po 3 dniach. Porażka ;[
Teraz mam inna mobilizację a mianowicie partner wyjechał na 4 miesiące i przez ten czas chciałabym schudnąć kilka kilogramów. By w końcu uzyskać 56kg. To wymarzona waga.
Mam nadzieję , że tym razem uda się.
Zapisuję się na fitness.
Będę ćwiczyć w domu .
angelisia69
14 listopada 2015, 17:01no to zeby to bylo ostatnie i juz konkretne podejscie ;-)
Kabrik
14 listopada 2015, 16:52Ja też już cztery lata zaczynam od nowa:) ale tak poważnie to lepiej zacząć niż nic nie robić, albo się cofać. Mnie motywuje zaglądanie tutaj i wspieranie znajomych. Trzymam kciuki!! Musi się w końcu udać.
mircia82
14 listopada 2015, 16:35Witam w klubie w ''zaczynaniu od nowa"".Pozdrawiam!