już 3 dzionek :) extra ! motywacjo trwaj ! :)
dzisiaj nie mogłam się porządnie wybudzić, jak jakiś niedźwiedź na zimę :))) spalam tak twardo, że nie słyszałam, jak K. szykuje się do pracy - a każdego dnia wszystko dokładnie słyszę ! :)
wstałam, zjadłam śniadanko i akcja sprzątanie :) już mieszkanie odkurzone i podłogi pozmywane, zaraz wytrę kurze i kibello wypucuje co by teściówka mogła się przejrzeć :)))
mięska już zrobiłam, ziemniaki obrałam, tylko zrobić mix sałat i podgrzać zupę :) i finito !
aaa, szarlotka wyszła :) smakowała i przyjaciółce i mężowi :) podałam na ciepło z lodami i bitą śmietaną :) ja zjadłam bez dodatków i też była pycha :) zrobiłam mały experyment :) otóż na kruche ciasto położyłam malinowy dżem i dopiero na to jabłuszka mmmmm pycha! polecam !
jeśli chodzi o "dietę" jest ok!
zjadłam:
- kromka razowca z pastą rybną, kawa
- połowa papryki, mandarynka, plusz
- talerz zupy jarzynowej
- kawałek karkówki, sałata z dresingiem, szklanka wody
- mały kawałek szarlotki na ciepło, kawa
ćwiczenia:
15 min szybkiego marszu na świeżym powietrzu ( przeszłam się do piekarni)
brzuszki
skalpel
miłego dzionka dziubaski
roogirl
28 stycznia 2013, 22:06Mam nadzieję, bo nie są tanie :) Mix sałat mniam... uwielbiam roszponkę, rukolę i endywię :) Widzę, że pracowity dzień, ja dziś pół dna w ruchu.
polishpsycho32
24 stycznia 2013, 09:01ciekawy pomysl z ta szarlotke..
PANCIA3
23 stycznia 2013, 20:18Szarlotka z bitą śmietaną mniammmmmmmm......
NaMolik
23 stycznia 2013, 13:57Miłej wizytacji, znaczy wizyty :) Pozdrawiam
MllaGrubaskaa
23 stycznia 2013, 13:04Pięknie kochana ;) Pięknie !!! Niech motywacja Cię nie opuszcza :))
coffeebreak
23 stycznia 2013, 13:01Pięknie, pęknie! Tak trzymaj kochaniutka. A wiesz....ja ptaka KUBY to jeszcze żem nie widziała :-)))))) pewnie to jakiś rzadki gatunek :-))))) Kiedyś zalatujący a teraz osadły :-)) rozumiem, że jego ulubionym pokarmem jest kubinka w całości :-))) Chciałam tylko jeszcze poprawić toobeeshoes....otóż CHUŚCIA nie chudnięcia ;-)))))))))
leniwiecpospolitus
23 stycznia 2013, 13:00Twój post właśnie zadziałał na mnie mega motywujące więc zabieram się za sprzątanie :D Podrawiam
sziszazi
23 stycznia 2013, 12:52Slicznie :))) podeslij mi prosze troche tej motywacji;))) pozdrawiam:***
toobeeshoes
23 stycznia 2013, 12:51CHUDNIĘCIA....nie chuścia...