wywiesiłam pranie, wypiłam kawkę i ruszam w poszukiwaniu jakiś jeansów :) mam nadzieję że się uda... bo zbliżają się wakacje, wieczorne wypady więc jeansy wskazane- a ja mam jedną starą parę buu
po powrocie czeka mnie prasowanko ugh! no ale trzeba :) i zacząć pakować się na wyjazd - w piątek lekarz ( o zgrozo, pewnie zlecone będą badania hormonalne!!!), w sobotę grill, w niedzielę komunia :) rozstrzał jest niezły :)
w ogóle muszę się pochwalić, że szykuje nam się mega piękny urlopik uuuhh yeah :) mamy zamair ruszyć w kierunku Bawarii później do Chorwacji - w zestawie my, auto, namiot :))
zaczynamy planować :))))
od poniedziałku dzielnie jeżdżę na orbim i mam zamiar tak robić do 20 czerwca, bo 23 czerwca jest weselicho mojego kuzyna :) nie zamierzam się katować aby wyglądać nie wiadomo jak, będę ćwiczyć i jeść rozsądnie:) a jak moja sylwetka się ładnie wysmukli to będzie pięknie :)
miłego dzionka ptaszyny :)
slodyczomanka
17 maja 2012, 09:54No superowy wyjazd Ci się szykuje:) Do 23 czerwca tyyle czasu, że na pewno pięknie będziesz wyglądać:)
zuzini
17 maja 2012, 09:37ja też póki co na orbim zasuwam. Na bieganie średnia pogoda, a nie lubię biegać jak mi wieje i pada, dlatego awaryjnie stoi u mnie orbitrek ;) Chorwacja- przepiękna. Mój brat z dziewczyną byli w zeszłym roku, widziałam zdjęcia, zachwyciłam się. Ja w tym samym czasie byłam w Bułgarii i mimo że nie byłam w Chorwacji własną stopą, chyba polecam bardziej niż brudną Bułgarię. A ja w tym roku Egipt- nigdy nie byłam a wycieczki tanie ;) Pozdrawiam
anna.bukaczewska
16 maja 2012, 18:13no to planuj kochana planuj :-))
karolinar202
16 maja 2012, 13:33kurcze zazdroszczkam wakacji .. ja w tym roku jade do polski,dla wszystkich co to za urlop dla mnie mega .. wzajemnie milego
Anankeee
16 maja 2012, 13:32Mądre podejście,jeśli chodzi o schudnięcie. Powodzenia ;-) Zazdroszczę tego urlopu ;-)
Monia1076
16 maja 2012, 12:34Ja też jadę do Chorwacji. Może się spotkamy! Będę Cię wypatrywać z transparentem!
anulkako
16 maja 2012, 12:33już miałam się obrazić- przeczytałam na końcu- miłego dzionka PASZTETY :) no ale doczytałam, że ptaszyny :-) miłego, zabawowego weekendu!
Shilaa
16 maja 2012, 11:51zazdraszczam urlopu !
reiven
16 maja 2012, 11:48nooo motywacja super! :)
coffeebreak
16 maja 2012, 11:40Urlop brzmi rewelacyjnie! Chorwacja piękna. Byłam, zwiedziłam, polecam :-))) Trzymam kciukole za jesnsy! No i oczywiście kibicuję ci w jeździe na orbim!
KochamTiramisu
16 maja 2012, 11:37U mnie też intensywny kalendarz ale głównie przez szukanie pracy i spotkania ze znajomymi ;). Obiecałam sobie że wyjazd jakiś dopiero w sierpniu jak nazbieram kasy :P.