Cześć i czołem!
Relacje z frontu! Na wadze coraz mniej, choć tempa nie nazwałabym zabójczym. Waga mi głupieje, zaczęłam używać mojej starej, niezawodnej wagi Łucznik (kiedyś ją wymieniłam, bo mysłałm, że mnie oszukuje). Jakoś nie mogę się przyzwyczaić, że kilogramy już nie lecą tak, jak kiedyś...
Dostałam swój spóżniony prezent od Mikołajka - chyba byłam grzeczna :) Marzyłam o elektrycznej (znam za i przeciw), ale jakoś nigdy nie udało mi się jej kupić. Tak łatwo uszczęśliwić kobietę.
Jak tam Wasze przygotowania do świąt? Ja przyznam, że odkąd nie mieszkam z rodzicami to wszystko stało sie jakieś mniej...absorbujące :) Na spokojnie umyłam okna, sprzątam na bieżąco, w weekend posegreguję ubrania i zrobię przegląd szafek w kuchni. W sobotę wybiorę się do galerii, żeby kupić ostatni prezent (wigilia w pracy ) albo zamówię go po prostu przez internet z nadzieją, że dotrze do piątku.
W środę jadę do rodziców, pomóc mamie w sprzątaniu i ogólnych przygotowaniach. Zawsze jest ten sam schemat - mama się denerwuje, krzyczy na mnie, tata się denerwuje, że krzyczy na mnie i też krzyczy, wszyscy krzyczą, a moi bracia wymigują się od obowiązków. Każdy się stara, ale koniec końców robie wszystko sama i nie odzywam się do nikogo, a w wigilię jestem zmęczona i przespałabym cały wieczór... Oby w tym roku było ciut inaczej :)
Dotarła do mnie paczka samych zdrowych smakołyków - płatki orkiszowe i jaglane, olej kokosowy, ostropest zdrowe odżywianie weszło w krew :)
Dziś jedziemy z chłopakiem odwiedzić koleżankę, która przed samiusieńkimi świętami złamała nogę. Musze jeszcze przygotowac dla niej paczkę...hmm owocową? :) Choremu przynosi się pomarańcze :)
missKathy92
20 grudnia 2015, 19:25U mnie przed świętami też zawsze było tak samo, mama krzyczała, a potem wychodziło tak, że ja wkurzona musiałam robić wszystko sama ;/ ale w tym roku pracuje i ominą mnie świąteczne przygotowania ^^ ufff :D i jak ta szczoteczka? myślałam, żeby kupić taką swojemu chłopcowi na święta :) warto?
ktoragodzina
21 grudnia 2015, 18:30Jest super! Zupełnie inny poziom mycia zębów ;) kup, powinien się ucieszyć ;)
spelnioneMarzenie
17 grudnia 2015, 15:45swietny prezent :)
wiolla89
17 grudnia 2015, 15:18tez mam elektryczną, ale odkąd mi się baterie wyczerpały (na baterie mam) to jej nie używam, bo po prostu nie chce mi się wymienić :D super że lubisz zdrowe odzywianie! trzymaj się!! i zdrowia dla koleżanki :)
ktoragodzina
17 grudnia 2015, 15:40Pamiętam, że w dzieciństwie miałam taką z kucykami pony na baterie :) Też używałam, dopóki nie wyczerpałam baterii :P