chrzaniony nałóg !!!!!!!
rzuciłam tuż przed ciążą ... jestem 2 miesiące po narodzinach synka i co?
moje myśli krążą prawie non stop wokół dymka :((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
chrzaniony nałóg !!!!!!!
rzuciłam tuż przed ciążą ... jestem 2 miesiące po narodzinach synka i co?
moje myśli krążą prawie non stop wokół dymka :((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
KrychaSP
5 października 2010, 13:37do drinka to musowo ;] ale tego nie liczę, taki sam wybyk, jak drink czy kielonek ;)))
djrage
5 października 2010, 13:31tez paliłam cały ogólniak i całe studia, potem jak zaszłam w ciazę rzuciłam,a od tamtej pory popalam, czasem do kawki, a juz drinka bez papieroska ani rusz (*nierozłączny duet)
grubasekkkkk
5 października 2010, 12:57Kochana nie poddawaj się .... za mną już ponad 2,5 roku bez fajurki .... nie powiem ... czasami (raz na parę tygodni już teraz) przychodzi ochota na dymka zwłaszcza gdy zobaczę kogoś palącego ... myślę sobie ... kurczę ale bym się sztachnęła .... ale to tylko ulotna zachcianka która zaraz znika :DDD Trzymaj się nie palenia :)))
chwiejna88
5 października 2010, 12:57Trzymaj się kochana i nie daj się!! Kup lepiej coś synkowi zamiast papierosów!