Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
127
31 marca 2010
tyle pokazala dzisiaj moja waga.127kg.no i znowu spadek wagi.hurra hurra hurra,oby tak dalej.jak ja sie ciesze,i juz ciagle sobie wyobrazam siebie szczupla,i tym razem zobacze,jeszcze troche czasu mi to zajmie ale sie nie poddam tym razem.pokaze wszystkim na co mnie stac,a z takim wsparciem was i bratowej to napewno mi sie uda.zycie jest jednak piekne i jak sie czegos naprawde chce to sie da to zrobic.wiem ze jak narazie to napewno woda z mojego organizmu ucieka i narazie nie widac zadnego efektu ale juz niedlugo bedzie topil sie moj tluszcz i zauwaze zgubione kilogramy.a dzis ogladalam"pytanie na sniadanie" i byl facet ktory w osiem miesiecy schudl 120 kg,to dopiero sukces.masakra.podziwam go.a jaki szok byl dla mnie jak uslyszalam ze tak krotko sie odchudzal i jak zobaczylam jaki szczuplutki jest teraz.szok,szok,szok.dieta dziala cuda.no i on jeszcze pil codziennie rano ocet jablkowy z woda i mowil ze wcale niejest on niezdrowy.tez bym chciala schudnac w niecaly rok.moze mi sie uda.dieta +cwiczenia+dokupie ten ocet jablkowy?
Agnieszka561
2 kwietnia 2010, 10:11Wesołych Świąt.Dużo silnej woli i wytrwałości.
sroczka1988
1 kwietnia 2010, 17:23gratuluję , ale wiemy, że to dopireo początek. Z każdym zrzuconym kg coraz bliżej do sukcesu. Dobrze, że jesteś uparta i niech nikt Ci nie wybiję tego z głowy.
Airad1982
1 kwietnia 2010, 14:18Super. Bardzo się cieszę, że waga spada. Najważniejsze to pozytywane nastawienie. DAMY RADĘ!!! Będziemy Piękne szczupłe i zdrowe. Pozdrawiam
Agnieszka561
1 kwietnia 2010, 08:25Gratuluje każdego grama spadku wagi.Też zastanawiam się nad zakupem octu jabłkowego. Różne są opinie.Pozdrawiam.
achaja13
31 marca 2010, 17:01Jest zdrowy robiony z jabłek ... ja go uzywam do salatek zamiast octowego. Sa tez tabletki z octem jablkowym :) Pozdrawiam i gratuluje sukcesow
hitu1212
31 marca 2010, 14:09...pewnie,że dasz radę,....ale niewzoruj się na tym gościu,wyszło mu średnio 15 kg na miesiąc!!!-..to coś nie tak,masz swoją dietkę...skoro skutkuje to się jej trzymaj...może wolniej,ale bezpiecznie i skutecznie...-powodzonka....
Aksamit
31 marca 2010, 14:07gratuluje spadku kolejnego kg! kroczek po kroczku i dojdzie sie do celu. wazne, zeby byc konsekwentnym... ech... ja sama mam z tym problemy a dzis popatrz - jestem 3 dzien na detoxie! NIGDY nie przypuszczalam, ze moge wytrzymac tyle bez jedzenia!!!
guapetona
31 marca 2010, 13:09Hura,hura ....cieszę sie razem z Toba utratą kilosków,i co z tego że to woda.Ja sama po sobie pamiętam jak mi woda ubywała ,jak sie Cieszyłam.Zresztą teraz też ogromnie cieszy każdy zrzucony kilosek.całuski!!!
basia1234.zabrze
31 marca 2010, 13:07dasz rade powodzenia
anna844
31 marca 2010, 12:57pomalutku osiagniesz swoj cel:) trzymam mocno kciuki:)pozdrawiam
umoniczka
31 marca 2010, 12:56Pewnie że będziesz szczupła tylko potrzeba czasu a takie odchudzania ,,szybkie,, nie zwiastuje niczego dobrego ja sama to przerobiłam w 2 miechy 32kg- i teraz znowu przez to przechodzę. tak wiec lepiej małymi kroczkami do celu;-)