Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Krociutenko ...
10 kwietnia 2006
Maz zaprosil (podczas mojej nieobecnosci) Znajomych na dzisiaj na obiad...Ok, nie bylo problemu...W lodowce pelno zarla, wiec zawsze sie dalo cos wymodzic...A, ze okna byly nie przygotowane na te wizyte, mezu sam "wzial sie za nie", i nie powiem...zrobil to pierwszorzednie! Goscie przybyli wiec dzisiaj, spozierajac przez czysciutkie okna naszego pokoju ...To juz mam mycie okien za soba...ufff! Niestety, przejadlam sie dzisiaj, przy gosciach! jutro ide do Pani Soni, moze wiec bedzie okazja stracic pare kalorii? Zobaczymy...Obiadzik z dzisiejszych pozostalosci, wiec i o to sie nie musze martwic...No, to tyle, bo dzieci do snu musze "pogonic", a tyle jeszcze ma do zrobienia!
Patrisja
11 kwietnia 2006, 15:19Siemka ;) Wiesz cio co do tej mojej kopenhadzkiej to wygląda clakie inaczej to jest ale kopenhadzka ;) bo dodaJę OWOCE A MAGNEZ JEM W PASTYLkach bo mnie deprwsja i poddenerwowanie bierze. patrze tylko co powinno się jeść danego dnia i staram sie jesc podobnie bo nie lubię mięsa ani jajek wiec i tak bym nie wytrzymala na niej. Pozdrawiem cię serdecznie ;)
mariolkag
10 kwietnia 2006, 09:53czekamy na opowieści o pani Soni :))I pamiętaj ,że jest Wielki Tydzień - moim zdaniem czas bardziej na refleksje i rachunek sumienia niż na cięzką pracę:))Zresztą masz wsparcie z męzu więc pewnie nie grozi Ci przedświąteczne zakopanie w garach:))
Bozka1
10 kwietnia 2006, 09:14wyszkolony pierwsza klasa! Żeby tak mój sie dał wyszkolić! Czekam na dalsze opowieści o P. Soni. Pozdrawiam!
roxy1
10 kwietnia 2006, 08:45to tez masz wychowanego męża Krysiu a mój nie poczytuje bo mam zablokowany tylko dla zalogowanych.
anakow
10 kwietnia 2006, 07:17jak się Krysi upiekło i minęło ją mycie okienek...milego dnia krysiu a moze słodkich snow...(?)
Patrisja
10 kwietnia 2006, 06:17Pozdrawiem cię goraco jaką dietę stosujesz?? jakas konktertna?? masz już spore sukcesy. Podzielisz się ze mną doświadczeniem ja dopiero zaczynam się odchudzać wybralam kopenhadzką ale nie wiem co z tego będzie bo niecierpię jajek buziaki ;)