Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ana...Ana...Ana


moja mała Ana dzięki niej dziś i się wyspałam i sobie pospacerowałam i fajnie minął dzień mimo,że poranek zapowiadał się inaczej. moja zmierzłośc poszła w odstawkę już po pierwszym jej małym przepięknym uśmiechu:)  Mój mały promyk słońca za chwilkę kończy 10 miesięcy. Jak ten czas ucieka przecieka dosłownie przez palce.... cieszmy sie każdą chwilą nie marnujmy jej na fochy, nerwy i stres!!!

  • Maroli

    Maroli

    21 stycznia 2016, 19:05

    Święta prawda! :) Mój maluch też ma 10msc i właśnie nauczył się sam wstawać :D A j3szcze niedawno siedział w brzuchu, a mamusia miała 20kg nadwagi!!! ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.