Dziś tylko spacerkiem na zakupy i w kuchni spędziłam większość czasu- efektem był obiad w postaci tortilli z mięsem i warzywami i tort urodzinowy dla mojego mężusia na jutro.
Tak tak jutro mój ukochany kończy 24 lata z tej okazji wybieramy się na mała wycieczkę do deep sea world czyli będziemy oglądać rybki:-)
Jak na razie ćwiczenia zaniedbane- dalej te plecy mnie bolą.
Jedyna aktywność fizyczna to aktywność seksualna zawsze coś...
Marekkk
30 stycznia 2011, 22:29trzymac... nawet taka aktywność wskazana... i to bardzo.. pozdrowienia dla mężusia..
LastChancee
30 stycznia 2011, 20:41Młodziutkie z was małżeństwo :) Hmm... tak, zdrowie najważniejsze ;*