Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ojoj
20 marca 2010
W czwartek coś we mnie pękło... a raczej na mnie moja jedyna para spodni w które się mieściłam!!Porażka doprowadzić się do takiego stanu,na szczęści dziś kupiłam sobie dżinsy które pasują jak ulał na mnie i wcale nie wyglądam aż tak grubo w jasnych spodniach :-)Dziś dzień wolny czyli czas na załatwienie wszystkich ważnych spraw przed odlotem do Polski, jeszcze tylko dwa dni pracy i holiday całe 16 dni w Polsce- hurra.
siwa205
20 marca 2010, 21:52oj, wiem jak to boli! tez ostatnio sie nie mieszzce. na szczescie mam ciagle pod reką fajne spodnie w rozm 29 i jak juz sie w nie nie meiszzce to włacza sie alarm i znow odchudzanie.. meczące zycie:)