Wczoraj utrzymałam dietkę dzisiaj też. Jestem już po kolacji, nic już dzisiaj nie będę jadła :((( A mam straszną ochotę na coś słodkiego, makaron z sosem pomidorowym i frytki... Cały czas myślę o jedzeniu jestem głodna, ale nie mogę już nic zjeść. Zbliża się najgorszy okres dla mnie, bo w dzień mogę trzymać dietę, ale teraz.... Myśl ,że już nic dzisiaj nie zjem mnie przeraża :( Ale nie mogę pęknąć... Musze mieć ładna pupę i taliee :(( Jutro idę też na spotkanie w sprawie pracy ma to być praca dorywcza na telefon wiec nie codziennie, ale zawsze jakiś to grosz będzie ;) Na jakieś kosmetyki, ciuchy drobiazgi w sam raz ;). Trzeba sobie jakoś umilić ten czas odchudzania;P
Muszę się jeszcze zmotywować do ćwiczeń i już będzie idealnie ;)
dukanka1985
15 czerwca 2011, 09:47to bardzo dobry pomysł, bo ja jak jestem w pracy to czas mija i nie myślę o szmce, a na wolnym to nawet z nudów ciężko wytrzymać kuszenie :) Jak cały czas myslisz o jedzeniu może masz złe menu??może powinnas pomyślęć, zeby jeść więcej a posiłki niskokaloryczne, bo na diecie najgorszą rzeczą jest głód, bo później rzucasz się na wszystko i jojo gwarant...
vrouw
14 czerwca 2011, 21:46Jestem z Tobą i wierze, że wytrzymamy ten czas do "ŁÓŻECZKA". Przynajmniej pociesza mnie fakt, że nie jestem sama :)
Tarczyczka87
14 czerwca 2011, 21:38dzisiaj też taka głodniutka chodze... ale cóż.... trzeba zapchać głód herbatką :))
Sustineetabstine
14 czerwca 2011, 21:37Każda praca jest dobra. U mnie podobnie, tylko że po 17:00 ten horror się zaczyna. Nie dajmy się !