Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po powrocie się nie ważę! :P



Już jestem spakowana, znaczy w sumie jeszcze nie do końca, no ale dopiero jest 2 w nocy xD… Rano jadę na 5cio dniowy wypoczynek nad jezioro ze znajomymi, no to wiadomo poszalejemy z %%! I niestety kalorii będzie dużo  wiele za dużo, bo przecież ile jedno piwo ma a tu kilka dziennie, z resztą sami wiecie jak to jest nad jeziorkiem pod namiotami :P ostatnio u mnie dieta leży, dziś na dodatek zjadłam przepyszny deser wiecie lody, rurki z czekoladą, kawałek ciasta, bo przyjechała ciocia w odwiedziny.. nie no załamuje siebie! Bo tu niby chce schudnąć a tu jem jem i jem ale i tak nastawiam się że do końca wakacji nie ubędzie mi kg , jeszcze czeka mnie kolejny wyjazd ….  Z resztą się zobaczy jak to wyjdzie, ale jedno obiecuje od września wraz z pierwszym dzwonkiem do szkolnej ławki 1oo% zdrowego i czynnego trybu życia,

Ps. Jak cos to mi to przypominajcie jak zobaczycie u mnie kolejny wpis jak tu uległam ciastkom czy tam czekoladzie!!

A takto to misiaczki wypoczywajcie w ruchu i do zobaczenia za parę dni! :*

  • anulka65731022

    anulka65731022

    29 lipca 2013, 02:38

    miłego wypoczynku :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.