" Są dwa dni w tygodniu, którymi nigdy nie powinniśmy się
Martwić .
Jeden z nich to WCZORAJ.
Cokolwiek się zdarzyło,
cokolwiek zrobiliśmy niewłaściwie - nie możemy już tego cofnąć,
nie powinniśmy się martwić sprawami, na które nie mamy wpływu.
Drugi taki dzień w tygodniu to JUTRO.
Może on być bardzo
piękny, jak i pełen burz.
Może stać się coś dobrego
albo coś, czego nie chcemy.
Nie znamy przyszłości i nie warto się
nad tym zastanawiać.
Dlatego pozostaje nam tylko jeden dzień - DZISIAJ.
Z każdym
Problemem , stresem dnia dzisiejszego jesteśmy w stanie sobie
Poradzić .
Dopiero te kłopoty połączone z kłopotami dni
minionych i przyszłych, tworzą ciężar
nie do udźwignięcia.
Dlatego liczy się tylko DZISIAJ - TU I TERAZ.
Żyj dniem bieżącym i ciesz się każdą chwilą."
Dziekuję wam Kochane za wszystkie Wasze słowa wsparcia.
Bardzo mi były potrzebne w te trudne dni.
Wszystkim razem i każdej z osobna
Jeszcze raz po stokroć dziekuje!!!!
...A ja na nowo staje do walki z życiem
i swoimi słabostkami.....
anezob
8 maja 2007, 19:31ściskam Cię mocno. Napisane przez Ciebie słowa sa takie oczywiste i ważne, tylko my ludzie w codziennym biegu gubimy te prawdy, wciąż za czymś pędzimy...Opamiętanie przychodzi dopiero w trudnych dla nas momentach.
greenka
8 maja 2007, 13:03Wpadlam cie usciskac, mam nadzieje, ze juz lepiej sie czujesz i pogodzilas sie z ta strata... Coz, takie jest zycie, taka jest kolej rzeczy- nie mamy na to wplywu... Buziaczki i tulam mocno
karenina
8 maja 2007, 11:40"Chwytaj dzień" - tylko czasami "dziś" jest takie trudne, że wolimy "wczoraj", lub czekamy na "jutro"...<br> Moje zdrówko już trochę lepiej...<br> Pozdrawiam...
babola
8 maja 2007, 10:37Żyj dniem bieżącym i ciesz się każdą chwilą." dodałabym jeszcze kochaj ludzi dzisiaj bo jutro może być za późno. Kasieńko łączę się z Tobą myślami. Wiem że jest niełatwo pogodzić się z odejściem bliskiej osoby.Doświadczyłam tego, mój Tata odszedł 3 lata temu, ale wiem że jest ze mną każdego dnia jak Anioł Stróż. Twój Tata też patrzy na Ciebie z góry i opiekuje się Tobą, Więzi Ojca i Dziecka nic nie jest w stanie przerwać -nawet śmierć- Ona jest wieczna. Ściskam Cię mocno
grazynkach
8 maja 2007, 08:51za pocieszenie, słoneczko co prawda nie świeci, tylko leje i wieje...ale mi już dzisiaj lepiej. Cytat piękny, wzruszający i bardzo prawdziwy..... .Powodzenia życzę.
wodzirejka
7 maja 2007, 23:03Mt 6:34 BT "Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy." Ściskam Cię mocno!!! pa
balbina
7 maja 2007, 22:41Krakusiu:)oby kzdy dzien, byl dla Ciebie najpiekniejszym dniem w zyciu :)
Fufka
7 maja 2007, 21:38masz rację nie ważne wczoraj i jutro wazne tylko dziś :-)) a im więcej takich dni jak "dziś" tym łatwiej nam zyć. Krakusia pozdrowienia dla ciebie i siły na same dobre "dziś"
ewikab
7 maja 2007, 21:01jest moment na zastanowienie, na zwolnienie, na docenienie tego, co się ma, kim się jest, na marzenia, na plany, na wspomnienia. Każdy potrzebuje takich chwil
saandii16
7 maja 2007, 19:35i o to w zyciu chodzi:) powodzenia zycze:)
fnicole
7 maja 2007, 19:32Piękne słowa...bardzo mądre....carpe diem jak to się mówi...trzymam kciuki..ja też na nowo staje do walki..po raz kolejny, ale tym razem mi się uda;)Tobie też życzę samych sukcesów..buziaki:*
sunshine16
7 maja 2007, 19:26Piękne słowa, warte zapamiętania :) Ja też na nowo zaczynam... i może wyjdzie :) Pozdrawiam :*