Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Właśnie wrocilismy....


oczywiscie śniegu nie było ani grama.

Był tylko sztuczny na stokach i trochę na szlakach i szczytach.

A teraz kiedy weszłam zobaczyć kamerki to co???

SYPIE  aż miło. No i jak tu nie mówić o ciągłym pechu???

  • Ta-Zuza

    Ta-Zuza

    2 lutego 2018, 10:10

    Eee tam. Ciesz się, że w ogóle gdzieś udało Ci się wyjechać.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.