Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no i już po....


                    Wakacjach.

  jak zwykle minęły w zastraszającym tempie bo i zajęć miałam wiele,a każdą wolą chwilę

       spędzałam z rodzinką na plażach wszelakich...

 Uwielbiam wygrzewać się na słoneczku i robić "zapasy"energii na długą zimę.

Bilans wagowy oczywiście + 4 kilogramy'ale od dwunastu dni na diecie i dużej dawce ruchu poskutkowało spadkiem 900 gram .I MNIE TO BARDZO CIESZY.

Mam zapał,mam chęci i mam motywację bo.....

                      Mam jeszcze przed sobą wielką przyjemność....

Już za dwa tygodnie jadę z moim kochanym mężem w góry,z koazji 16-tej rocznicy ślubu

Już nie mogę się doczekać......

Wiem,że nie zgubię tych wszystkich kilogramów ,ale coś tam jeszcze zrzucę

                                   WIEM TO Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ!!!!

JUŻ NIEDŁUGO.....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.